Co nam się podoba to hasło przewodnie tegorocznego festiwalu Miesiąc Fotografii w Krakowie, który odbędzie się już po raz siedemnasty.

 

Festiwal to otwartość, dyskusja, wymiana. Pretekstem do spotkania i punktem wyjścia jest zawsze fotografia. Żyjemy w społeczeństwie wizualnym – obserwacja zjawisk związanych z funkcjonowaniem obrazu, jego wszechobecnością i niewątpliwym niezmierzonym wpływem na każdego z nas jest nie tylko koniecznością, ale po prostu naszą codziennością. Festiwal chce w tej dyskusji uczestniczyć i do niej zapraszać.

 

W tym roku postawiliśmy przede wszystkim na podkreślenie różnorodności fotografii. Program stworzyliśmy kolektywnie. Chcemy razem z naszymi odbiorcami doświadczać fotografii – takiej, jaką lubimy, i takiej, która robi na nas wrażenie, budzi emocje, pozostaje z nami na długo. Nie uciekamy przy tym od tematów ważnych, dotyczących naszego życia oraz zadawania pytań o rolę fotografii i o to, jak sobie radzi ze współczesnymi problemami społecznymi. Co nam się podoba jest otwartym zbiorem historii, obrazów, pytań, które tu i teraz uznaliśmy za istotne.

 

Do współtworzenia tej edycji zaprosiliśmy twórców polskich i zagranicznych. Podziwiamy zatem zawłaszczone przestrzenie pałacowe sfotografowane przez Annę Orłowską, dzięki spojrzeniu i wyjątkowym fotografiom Joanny Helander dyskutujemy o tym, jak „patrzą baby”, zaglądamy do szuflad pełnych archiwalnych obrazów i podejmujemy próbę odczytania ich na nowo przy kuratorskiej pomocy Wojciecha Nowickiego. Siadamy też przy stole i patrzymy na to, co jemy i jak współczesna fotografia radzi sobie z mówieniem o grzechach produkcji przemysłowej czy o nieludzkim traktowaniu zwierząt – pomagają nam w tym artyści zaproszeni do dyskusji przez kuratorkę Natashę Christię. Proces produkcji artykułów spożywczych widzimy również na wystawie Michaela Schmidta, który zwraca uwagę na fakt, że nie znamy dziś pochodzenia wyrobów, jak to było niegdyś, a ich przygotowaniem rządzą standaryzacja i efektywność.

 

Sprawdzamy, jak formy rzeźbiarsko-malarskie mogą się przenikać z obrazem fotograficznym (wystawa Filipa Berendta i Igora Omuleckiego), a z austriacką artystką Stefanie Moshammer udajemy się do wibrującego barwami i nieoczywistego Rio de Janeiro. Nową odsłonę swojego Teatru prezentuje naszym widzom Tomek Tyndyk, a Andrzej Steinbach zaskakuje nas wizualną grą z portretem grupowym i rolami społecznymi.

 

Jak co roku podczas Miesiąca Fotografii w Krakowie prezentujemy również projekty debiutujących twórców, wyłonione podczas otwartego konkursu w ramach rosnącej w siłę Sekcji ShowOFF. Ważnymi elementami festiwalu są także kolejna, czternasta już edycja Przeglądu Portfolio oraz dziesiątki wydarzeń towarzyszących: spotkań, dyskusji, warsztatów i imprez.

 

Sam festiwal i jego formuła zaprasza przede wszystkim do interakcji. Przyjdź, popatrz, zapytaj, podyskutuj. Daj znać, co ci się podoba!